W derbach strzelanina

Piławianka Piława Górna 8:0 Orzeł Piława Dolna

Dzisiejszy mecz był derbami lokalnych zespołów Piław , które chciały udowodnić kto tak naprawdę góruje w tej rywalizacji mimo że swoje mecze w ostatniej kolejce przegrały to Piława Górna jest na czele tabeli z wysoką przewagą a Piława Dolna nie zadowala grą i próbuje się utrzymać tylko w tej klasie rozgrywkowej bo na nic więcej nie może liczyć a nawet taka grą jaką reprezentują grozi im spadek. Mecz od samego początku był zapowiadany jako wojna na boisku zawodnicy przyjezdni przygotowywali się na ten mecz od dłuższego czasu i nadszedł ten czas pierwszy gwizdek sędziego .Od samego początku meczu gospodarze narzucili swój rytm gry pod który goście nie mogli się dostosować i nie umieli utrzymać piłki dłużej niż 3 podania i wykopywali na oślep tak grali jak nie jedna drużyna B klasowa jednak jakieś nawyki im zostały a Piława Górna grała piłką i zmuszała ich o biegania mecz otworzyła w 20 minucie bramka Cegiełki po kontrataku tak szybkim że w obronie było tylko 3 zawodników drużyny przeciwnej . W grze Orłowi przeszkadzała murawa była ona mokra i prosta można było pograć piłką czego Piława Dolna nie prezentuje i na swojej murawie który wygląda jak wygląda wychodzi im gra na wybicie przed siebie. Kolejną piękną akcja mógł się popisać Lechocki z Kucharkiem Mariuszem były zawodnik Dolnej po dograniu tego pierwszego strzałem z piętki strzela bramkę na 2:0 i Orzeł coraz bardziej słabł brakowało sił. Ostateczny cios w pierwszej połowie zadał Michał Sienicki po minięciu bramkarza zdobył bramkę na 3:0. Drugą połowę gospodarze zaczęli bardzo skoncentrowani a drużynie przeciwnej puszczały nerwy niepotrzebne faule odzywki jedynie tym mogli dać znać o sobie na boisku bo w drugiej połowie to mogli patrzeć jak lider wymienia piłkę. Kolejnego gola zdobył Cegiełka po tym jak zabawił się z obrońcami a kibice mogli tylko patrzeć jak mija zawodnika po zawodniku . W 75 minucie Mariusz Durleta po mocnym strzale nie daje szans bramkarzowi i pakuje piłkę do siatki 5:0 derby zmieniły się w starcie Dawida z Goliatem. Kibice spodziewali się chociaż jakiegoś przeciwstawienia emocji a jedynie mogli patrzeć jak drużyna przeciwna się kompromituje . 80 minuta najpiękniejsza bramka meczu wrzutka Kucharka M do Cegiełki i ten bardzo mocnym strzałem pokonuje bramkarza który nie zdążył się ustawić na tablicy widniało 6:0 i mecz toczył się już tylko na połowie Piławy Dolnej która już była bezradna . Ostateczne dwa ciosy zadał najskuteczniejszy zawodnik naszej drużyny Michał Sienicki i mecz zakończył się 8:0. Mecz o którym wszyscy mówili i spodziewali się walki okazał się najłatwiejszym w lidze Dziękujemy wszystkim kibicom i zapraszamy za tydzień Piławianka zmierzy się z Roztocznikiem.