Kolejna wygrana .

Boxmet Piskorzów 0:3 Piławianka Piława .

Dzisiejszy mecz w wykonaniu naszych zawodników nie mógł wyglądać dobrze ponieważ boisko wyglądało jak pole wertepy dziury bez trawy lecz na jakim boisko nam przystało grać Piławianka musiała wygrać ten mecz za wszelką cenę .Założenia trenera w tym meczu były realizowane powoli ponieważ boisko nie pozwalało na grę piłką co jest cechą zawodników z Piławy mecz był wyrównany aż do 30 minuty gdzie pięknym strzałem z dystansu popisał się Tomasz Motyka lecz piłka odbiła się od poprzeczki i strzałem z 3 m. Bartosz Cegiełka strzela swoją 8 bramkę w sezonie . Do przerwy piława się męczyła strzelić drugą bramkę lecz wynik do przerwy 1;0 zawodnicy walczyli z murawą a nie z drużyną przeciwną. W drugiej połowie nic się nie zmieniło gra gości musiała wyglądać długą piłka jak najmniej gry klepką ponieważ piłka odbijała sie wszędzie a kropkę nad i postawili sędziowie którzy karygodnie sędziowali ten mecz akcja za akcje i spalony kibice już nie wytrzymywali decyzji sędziów w tym dniu nie popisali się oni najlepszymi interwencjami .W 55 minucie po rzucie rożnym Michał Sienicki z głowy trafia bramkę na 2;0 i gra sie lekko uspokoiła .W 80 minucie w polu karnym został sfaulowany Marcin Pieszczuch i pewnym strzałem z 11 Michał Sienicki trafia swojego 16 gola w lidze.Trzeba pochwalić naszego bramkarza Maćka Szelige pomimo żadnej parady do 87 minuty popisał się piękną obroną mocnego strzału w  samego okienka bramki nasz bramkarz był czujny do końca i tą wspaniałą paradą zapewnił sobie kolejne czyste konto w lidze. O dzisiejszym meczu trzeba jak najszybciej zapomnieć ponieważ na takich boiskach nie da sie grać i z takimi decyzjami sędziów trzeba sobie jakoś radzić . Dziękujemy wszystkim kibicom za to że przybyli na mecz i wspierali naszych zawodników.